Praca wybrana na wystawę w konkursie Dziedzictwo Reymonta w obiektywie współczesnych odbiorców kultury, organizowanym przez Muzeum Kinematografii w Łodzi.
Imię i nazwisko: Amelia Ścieglińska
Tytuł pracy: Przy kapliczce – między ziemią a niebem
Opis od autora: Kapliczki przydrożne były dla mieszkańców wsi miejscem modlitwy, zadumy i schronienia duchowego. W „Chłopach” Reymonta wiara i obrzędowość towarzyszą bohaterom każdego dnia – wyznaczają rytm życia i nadają mu sens. Na fotografii kobieta w tradycyjnym stroju ludowym siedzi w cieniu kapliczki, jakby zawieszona między codziennością a sacrum. Promienie wstążek łączą niebo z ziemią – tak jak łączyła je wiejska wiara i prostota serca.

Audiodeskrypcja
Deskrybcja
PRACA WYBRANA NA WYSTAWĘ w konkursie Dziedzictwo Reymonta w obiektywie współczesnych odbiorców kultury, organizowanym przez Muzeum Kinematografii w Łodzi.
AUTORKA: Amelia Ścieglińska
TYTUŁ PRACY: Przy kapliczce – między ziemią a niebem
ODPIS OD AUTORKI: Kapliczki przydrożne były dla mieszkańców wsi miejscem modlitwy, zadumy i schronienia duchowego. W „Chłopach” Reymonta wiara
i obrzędowość towarzyszą bohaterom każdego dnia – wyznaczają rytm życia i nadają mu sens. Na fotografii kobieta w tradycyjnym stroju ludowym siedzi w cieniu kapliczki, jakby zawieszona między codziennością a sacrum. Promienie wstążek łączą niebo z ziemią – tak jak łączyła je wiejska wiara i prostota serca.
OPIS FOTOGRAFII: Fotografia pionowa, czarno-biała. W centrum zdjęcia biała, kilkumetrowa kapliczka z betonu. Na krawędziach bryły widać ślady zacieków. W środku kapliczki dwie wnęki: jedna w połowie wysokości, głęboka na kilkanaście centymetrów, w jej wnętrzu święty obrazek. Druga pod samym szczytem, skrywa figurę Maryi. Na szczycie kapliczki, na spadzistym betonowym daszku stoi metalowy krzyż. Rozchodzi się z niego kilkanaście białych wstążek, spływających wzdłuż kapliczki aż do ziemi. Delikatnie łopoczą na wietrze. Kapliczkę otacza drewniany płot z tradycyjnych sztachet o ostrych końcach. Przed ogrodzeniem drewniana ławeczka z dwóch pniaków złączonych deskami. Siedzi na nich młoda kobieta ubrana w tradycyjny strój ludowy. Na głowie ma jasną chustę z nadrukiem w róże, zawiązaną tuż pod szyją. Zapaska naramienna z grubej wełny przykrywa jej kark i ramiona. Pod nią ciemna wełniana bluzka z jasnymi koralikami naszytymi w geometryczne wzory przy pasie i na rękawach. Nogi kobiety giną w szerokiej zapasce z pasiaków, spod której wydzierają przy ziemi fałdy spódnicy w poziome pasy. Kobieta ma pomalowane usta, wyraźnie zarysowane, grube brwi. Ma przymknięte oczy, spojrzenie skierowane w bok. Siedzi nieruchomo, z dłońmi ułożonymi na zapasce. Tuż za ogrodzeniem kapliczki wyrastają niewielkie młode brzozy. Kapliczka i postać są delikatnie rozświetlone, ziemię przed nimi pokrywa światło rozproszone przez gałęzie drzew.
Projekt „Dziedzictwo Reymonta w oczach twórców i odbiorców kultury” został dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury: „Reymont – Interwencje”.
Zadanie współfinansowane ze środków miasta Łodzi.