Wystawa Mariusz Wilczyński. Zabij to i wyjedź z tego miasta, przygotowana we współpracy z Zachętą – Narodową Galerią Sztuki w Warszawie, została w Muzeum Kinematografii w Łodzi wzbogacona w niezwykłe postscriptum. Podobnie jak w Zachęcie, prezentujemy warsztat artysty, oryginalne rysunki, elementy scenografii i fragmenty ostatecznie nie włączone do filmu. Znakomity aneks stanowi kameralna ekspozycja Postcriptum: Nalepa i Wilk, złożona z prezentowanych publicznie po raz pierwszy zdjęć bluesmana, twórcy zespołów Blackout i Breakout. Autorem większości fotografii jest Mariusz Wilczyński, zafascynowany w młodości gitarzystą, wokalistą i kompozytorem, z którym połączyła go trwająca blisko 30 lat przyjaźń.
Kiedy jako licealista Wilczyński spotkał swojego idola, Tadeusz Nalepa był już legendarnym artystą, który po doświadczeniach w zespole Blackout od dekady występował z rockowo-bluesowym Breakoutem. Komponował, grał na gitarze i harmonijce, a także śpiewał. Rzesze fanów przyciągał zarówno muzyką, jak i niezależnym stylem życia, nieakceptowanym przez władze, przez co prezentowanie muzyki Breakoutu było w telewizji zakazane, a w audycjach radiowych utrudnione. Grupa nagrała 10 płyt, koncertowała również za granicą. W 1986 roku czasopismo „Jazz Forum” przyznało Nalepie tytuł najlepszego muzyka, kompozytora i gitarzysty. Artysta nagrywał płyty solowe z różnymi składami, współpracował także z zespołem Dżem. W 1991 roku otrzymał nagrodę za muzykę do filmu Śmierć dziecioroba w reżyserii Wojciecha Nowaka na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.
„To była największa przyjaźń mojego życia – mówi Mariusz Wilczyński o Tadeuszu Nalepie. – Marzyłem, by go poznać. Uważałem, że jest genialnym muzykiem. Miałem 19 lat, kiedy zebrałem się na odwagę i zamówiłem rozmowę międzymiastową z centralą telefoniczną w Rzeszowie. Pani z centrali poinformowała mnie, że Tadeusz już nie mieszka w Rzeszowie, ale połączyła mnie z jego ojcem. Ten zapytał, dlaczego szukam kontaktu z jego synem. Skłamałem, że jestem studentem Szkoły Filmowej i chcę zrobić o nim film. Kłamstwo wydawało mi się wtedy moim jedynym atutem. Ojciec Tadka kazał mi zadzwonić za kilka tygodni, tak zrobiłem i usłyszałem, że okej, syn się zgadza. Pojechałem więc do Józefowa pod Warszawą, gdzie mieszkał Tadeusz. Tak poznałem największego artystę, który później stał się także największym przyjacielem, jakiego w życiu miałem”.
W Zabij to i wyjedź z tego miasta słyszymy utwory Nalepy współtworzące oniryczny i nostalgiczny nastrój. Są to piosenki: Julia, Spiekota, Anna, Dzisiejszej nocy, Nocą puka ktoś, Co stało się kwiatom, Piękno, Usta me ogrzej, Kiedy byłem małym chłopcem, Modlitwa oraz Hołd, wszystkie do słów poety Bogdana Leobla. Annę śpiewa Anja Rubik, a fragment Modlitwy – Andrzej Chyra. Z kolei w dialogach pojawiają się fragmenty rozmów z muzykiem z archiwum jego syna Piotra Nalepy.
Pełnometrażowa animacja została pokazana premierowo 22 lutego 2020 roku podczas 70. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie, 13 lat po śmierci bluesmana. „Gdyby nie Nalepa, nie odważyłbym się być artystą. Nie poszedłbym tą drogą. Byłbym zupełnie innym człowiekiem” – tak w wywiadzie dla „Przekroju” Wilczyński podsumował trwającą blisko 30 lat przyjaźń. Dzisiaj dodaje, że bardzo mu Nalepy brakuje. Z prywatnego archiwum wydobył fotografie zrobione w domu Nalepy i podczas tras koncertowych, w większości portrety muzyka.
Wystawę można oglądać w Galerii nad Kinem w Muzeum Kinematografii w Łodzi.
25 lutego – 18 czerwca 2023
Uwaga! Wydłużamy czas trwania wystawy do 30 lipca 2023
wystawa czasowa Muzeum Kinematografii w Łodzi
Postscriptum: Nalepa i Wilk
Wystawa czynna jest w od środy do niedzieli w godzinach pracy muzeum.
Wstęp na wystawę jest bezpłatny.
Przeczytaj o wystawie: