Jerzy Płażewski uważa Chinatown za jeden z najlepszych powrotów kina do klimatu lat 30.
Chinatown Polańskiego przypominało tamto kino nie fabułą, ale podobieństwem strukturalnym do takich filmów jak Tylko raz żyjemy czy Ślepy zaułek. W roli prywatnego detektywa, heroicznego rycerza tamtych czasów, wystąpił nerwowy i ironiczny Jack Nicholson, gwiazda nowoczesnej interpretacji aktorskiej.